Ze względu na to, że są już WAKACJE będę dodawać posty częściej. W tym poście znowu będzie podsumowanie mojego tygodnia, więc miłego czytania i oglądania! :3
Poniedziałek.
Po szkole pojechałam z Kasią i Kacprem do Dąbrowy (pierwszy raz na poniedziałkowe zajęcia z łaciny) no i potem tradycyjnie na zakupy i do McDonald'a.
Oprócz treningu, chyba nie było nic ciekawego. Więc wstawię słitke w lustrze.
Środaaa.
Po szkole pojechałam na trening do Dąbrowy z Kacprem i Kasią (tak znowu) i znowu byliśmy w McDonald'zie. Na zajęciach zrobiliśmy sobie słitfocię z koleżanką w lustrze. Mamy fajnego trenera, który tego nie zauważył :P
Czwartek
No więc w czwartek była "gala" na zakończenie roku z naszym Euro Centrum. Występowaliśmy na niej i trenerka poprosiła nas, abyśmy przygotowały sobie makijaż i fryzury.
Przygotowania:
Na gali.
Po rozczesaniu włosów : /
Piątek, piąteczek, piątunio.
W piątek się nudziłam i przymulałam na kanapie.
Sobota!
Przyszła do mnie Kasia i zrobiłyśmy takieee hard-partyyy... że zobaczcie sami!
Rułka wpadła do Nestea'i to było NOT fajne. :C
Niedziela.
Z Kasią spóźniłyśmy się do kościoła, nie z powodu zaspania lub nie wyrobienia się tylko zachciało sie Kasi obczajać fejsa fajnych osób, potem spotkałyśmy się z Agatą i poszłyśmy same nie wiemy gdzie. Było faaaajnieeee.
AAAAAAAAAA! Agataa mnie bijeeeeeee!
![]() |
![]() |
< MNIAM! > No bo przecież nie ma nic lepszego od kradzionych wiśni ! |
![]() |
< WIATR WE WŁOSACH > |
![]() |
AWWWWW. KASI RĘKA.... |
![]() |
< KARATE MY > |
![]() |
< PJONA > < WRESZCIE SIĘ UDAŁO ... > |
![]() |
< Kaczkylof > |
The End!
< Prawdopodobnie jutro (jak będzie ciepło) dodam następnego posta >